Dlaczego suszarka nie suszy ubrań skutecznie? Przyczyny i jak to naprawić.

Po jakimś czasie suszarce co raz dłużej zajmuje doprowadzenie ubrań do takiego stanu jaki sobie życzymy. Także zapach nie jest już taki miły jak to było po zakupie. 

Niestety, w trakcie używania w całej suszarce zbiera się gruby pył z ubrań, zwany potocznie filcem, który pomału i systematycznie zalepia całe urządzenie, pomimo że systematycznie czyścisz filtr przy bębnie. W efekcie utrudnia przepływ powietrza wewnątrz suszarki i ubrania “kiszą się” w wilgotnym powietrzu zamiast szybko wysuszyć. Suszarka znacznie dłużej kręci bębnem, a Twoje ubrania się szybciej niszczą i jeszcze płacisz za to wyższym rachunkiem za prąd.  

Idealnym rozwiązaniem byłoby rozebranie suszarki i oczyszczenie jej dokładnie. Niestety jest to dość trudne zadanie i także trochę ryzykowne. Należałoby je potraktować jako ostateczność. Zanim do tego dojdzie możesz się trochę ratować. 

Suszarka do prawidłowej pracy musi mieć dostęp do powietrza. Jeśli urządzenie jest w jakimś wilgotnym pomieszczeniu, będzie miała trudniejsze zadanie do wykonania. Tak samo będzie się działo, jeśli jest zastawiona z każdej strony. 

Dostać się do tunelu, przez, który powietrze pobrane z zewnątrz trafia do bębna. Przepływa one przez element grzejny. Nagrzane, trafia do bębna, w którym suszy ubrania. Obracający się bęben umożliwia dotarcie powietrza do każdego wilgotnego ubrania. Problem może być wtedy, gdy wspomniany element grzejny, oblepiony jest tym nieszczęsnym pyłem. A potrafi być oklejony na grubo! Wtedy powietrze niewystarczająco się nagrzewa by w miarę szybko wysuszyć zawartość bębna.  

Trzeba dostać się do niego i fizycznie oczyścić na tyle na ile to możliwe, jeśli nie planujesz rozkręcania urządzenia. Sprawdź czy na obudowie jest jakaś pokrywa, klapka, panel czy coś podobnego. Powinna być w dolnej części suszarki, najczęściej z przodu, dość szeroka, może mieć otwory wentylacyjne. Mało prawdopodobne by była odkręcana. Niestety producenci nie ułatwiają nam wszystkim zadania. Klapka/panel pewnie będzie montowana na zatrzaski, które bardzo chętnie się połamią przy próbie demontażu. Musisz uzbroić się w anielską cierpliwość i parę nie metalowych (by nie porysować obudowy), płaskich narzędzi, którymi trzeba podważać omawiany element.  Spróbuj wypatrzeć, w którym miejscu znajduje się zatrzask i zgadnąć jak go odgiąć/nagiąć (delikatnie!) by wyskoczył. Poszukaj też podpowiedzi co do Twojego modelu urządzenia w Internecie. Nawet ten sam model z biegiem czasu może mieć nieco inne rozwiązania. Gdy już osiągniesz sukces, jest szansa, że zobaczysz obudowę tunelu. W nieco starszych modelach znajdowała się tam kolejna klapka rewizyjna, tym razem odkręcana. W nowszych niestety jest jedną całością. Może być widoczny prostokątny kształt tejże klapki.

Teraz sprawdź czy dostępna jest jako część zamienna (do Twojego modelu lub rodziny urządzeń), klapka w takim kształcie. Takie klapki mogą występować w zamiennikach (wraz z wkrętami). Jeśli ją znajdziesz – możesz przystąpić do wycinania zaślepki z tunelu. Pamiętaj, że zaraz za nią znajduje się element grzejny. Teraz pozostaje nam oczyścić żeberka rzeczonego elementu.  

Nie jest to łatwy proces ze względu na ograniczony dostęp. Mamy do czynienia z metalowymi żeberkami, więc nie połamią się z byle powodu. Ale mogą powyginać się – czyli działaj w miarę delikatnie. Naszym zdaniem lepiej jest czyścić mechanicznie i wyciągać co się da odkurzaczem.  Rozważnie używaj wszelkiej chemii. Jeśli od razu nie odparuje a wsiąknie w resztki filcu – będzie się tam smażyć tygodniami a Twoje ubrania nie będą pachnieć miło.   

Prawdopodobnie nie uda Ci się oczyścić całości, ale zawsze choć trochę poprawisz warunki pracy suszarki. Teraz przykręć zakupioną klapkę. Przed założeniem panelu obudowy, zapamiętaj, zaznacz lub zrób zdjęcie rozmieszczenia zatrzasków by ułatwić sobie demontaż następnym razem. Tu warto też wspomnieć o bardzo dokładnym czyszczeniu i myciu filtrów montowanych przy bębnie oraz pojemnika na odparowaną wodę.  Powodzenia!